Otrzymaliśmy do testu nowy kompresor/limiter znanej firmy ART pod nazwą TransY. Dziwna nazwa biorąca się stąd, że kompresor jest konstrukcją całkowicie tranzystorową, a elementem regulującym wzmocnienie nie jest VCA czego można by się spodziewać po gałkach i ogólnym wyglądzie, ale tranzystor polowy FET. Czyli nie jest to kompresor VCA tak jak urządzenia dbx i wiele innych tylko kompresor FET, którego wzorcem jest kompresor 1176.
Przemysław Ślużyński
Oczywiście, wszystko można miksować i procesorować w komputerze. Ale prawdziwa zabawa w studio zaczyna się, gdy zaczynamy wychodzić z komputera na zewnątrz. I nawet, gdy jest to tylko jedno zewnętrzne urządzenie, zmienia nam się styl pracy i sposób myślenia o dźwięku... Zwykle pierwszym wyborem jest zewnętrzny kompresor/limiter. Taki, jak na przykład ART TransY. Sprawdziłem dla Was jego działanie. Jak wypadł w teście?
Czytaj dalej w e-muzyk.eu