V Man, basista z zespołu Slipknot testuje preamp basowy Orange Bass Butler! W Slipknocie urządzenie jest już na pokładzie! Petarda!
Slipknot to jeden z najlepszych zespołów około metalowych na świecie. W 2006 grupa otrzymała nagrodę Grammy w kategorii Best Metal Performance. Wielkie wzmacniacze zostały zamienione na małe niepozorne pudełeczko, jakim jest preamp basowy Orange Bass Butler.
V Man i jego Bass Butler:
Bass Butler pozwala rozbić sygnał z instrumentu na dwa niezależnie analogowe tory audio umożliwiając przetwarzanie jak w rozbudowanym setupie bi-amp. Do dyspozycji mamy dwa kanały – Bass i Guitar, oferujące niezależne zestawy kontrolerów pozwalający modyfikować sygnał.
W „czystym” kanale basowym mamy kompresor, 2-pasmowy korektor i regulację głośności. Ten tor sygnałowy jest aktywny przez cały czas, a do bezpośredniego wyprowadzania sygnału służy symetryczne wyjście DI [XLR] z emulacją basowego zestawu głośnikowego.
Przesterowany kanał gitarowy (Dirty), który możemy aktywować przełącznikiem nożnym oferuje regulację głośności, 3-pasmowy korektor i pokrętło Gain.
Także ten tor sygnałowy dysponuje dedykowanym wyjściem symetrycznym, który w tym przypadku wykorzystuje emulację gitarowego zestawu głośnikowego.
Poza dwoma wspomnianymi wyjściami XLR przez które możemy wysyłać sygnały do miksera lub rejestratora, Bass Butler oferuje także wejście instrumentalne, wyjście Amp (możemy podawać nim całościowy sygnał na wejście wzmacniacza lub powrót pętli efektów) oraz wejście dla pedału ekspresji, którym można regulować poziom gainu w kanale Dirty. Preamp został zaprojektowany i wyprodukowany w Anglii.
